z myślą o znajomej, nie jest więc szare ;) Inspiracją kolorystyczną były dla mnie fioletowe ściany jej sypialni, ciemne brązowe meble, a turkus jakoś sam się przypałętał.
Punktem wyjścia była ładna serwetka z irysami, z fioletowymi brzegami... Ostał się z niej tylko napis. Reszta doklejana, kombinowana. Motyl główny to wydruk z komputera podmalowany kredkami, mniejszy motylek pochodzi z jakiejś serwetki, troszkę akwareli, stempelków... W sumie wykorzystałam elementy z 5 serwetek, bardzo lubię robić takie składaki. Jeszcze pokusiłam się o embossowany na gorąco ornament, ale tym razem turkusowy tusz mnie zawiódł. Jednak dzięki temu odkryłam, że Nitro świetnie radzi sobie
z takim niechcianym embossingiem, a werniks szklący dobrze sobie radzi z Nitro. Ten rozpuszczalnik nie zrobił na nim specjalnego wrażenia.
Pudełko okleiłam kartką grubszego papieru z wytłoczonymi ornamentami - tutaj inspiracją dla mnie były ponownie prace Dominiki (http://craftingbydominique.wordpress.com/). Całość pomalowałam bejcą na ciemny brąz wenge, na to wszystko poszły pigmenty perłowe - miki: fiolety i turkus. Motyw zabezpieczony werniksem szklącym, boczki Vidaronem.
Pomimo drobnych szczegółów, które bym zmieniła, pudełko mi się podoba, choć wolałam je szybko oddać, by jeszcze czegoś nie dostrzec ;) A już na pewno podoba mi się sam kształt toaletki. Szkoda tylko, że przegródek wewnątrz nie da się wyciągnąć, utrudnia to dekorowanie wnętrza. A jeszcze producent przykleił na dół czerwony plusz :) I jak tu nie zachlapać tego choć troszkę bejcą? Dobrze, że znajoma ma dużo biżuterii ;)
Aha. Następny konkurs będzie z Paryżem w tytule :)
Piękne.
OdpowiedzUsuńzachwycająca !!!
OdpowiedzUsuńBezkonkurencyjna :)
OdpowiedzUsuńОчень красиво!
OdpowiedzUsuńDziękuję Olu :)
UsuńPiękna!
OdpowiedzUsuńŚliczna,jak zawsze świetnie wszystko dopasowałaś .
OdpowiedzUsuńA jak tam "gąsiorek" :))) - robi się ?
Uuuu, coś tam odmiękł, ale M. dotąd się nim troszczył, chyba pora na mnie :) Może kiedyś winko e nim powstanie, ale jak będzie zalegał, to mu nie popuszczę :)
UsuńRewelacyjny "składak"! :) Już wiem co mi przeszkadzało w tej serwetce z irysami...to, że w ich miejscu powinny być motyle ;) Piękna kompozycja, oj kusisz tymi kredkami. Z tym, że wejść w posiadanie takich akwareli to pikuś, wyczarować z nich takie cudo to już inna bajka...deququ bajka :)) pozdrawiam
OdpowiedzUsuńPrzepiękne!
OdpowiedzUsuńWspaniała praca
OdpowiedzUsuńCudna toaletka! Kolory pięknie się przenikają.
OdpowiedzUsuńBardzo fajne efekty, których nie znam, a to jedynie dowodzi jak wiele się muszę jeszcze nauczyć :-)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie
Efekty do nauczenia jak każdy, może nie koniecznie potrzebne, ale czasem po nie można sięgnąć :)
UsuńFantastyczne :)
OdpowiedzUsuńCudo :)
OdpowiedzUsuńpodziwiałam już na forum, nawet sobie zabrałam :))) więcej nie będę słodzić ;)
OdpowiedzUsuńpst... piękna!
Dziękuję Kejti za to tu i tam :)
UsuńSwietny efekt, gdybys nie wyjawila ze to mix wydrukow i serwetek, pozostalabym w blogiej nieswiadomosci a moze nawet szukalabym tego wzoru wsrod serwetek. Pozdrowienia :)
OdpowiedzUsuńKiedyś to często miksowałam, ale teraz tyle fajnych serwetek się pojawiło na rynku, że tylko czasem potrzeba, prawda?
UsuńDziękuję za odwiedziny :)
to ja jeszcze troszkę dosłodzę...jest przepiękne
OdpowiedzUsuńA słodź, bardzo mi miło ;)
UsuńPozdrawiam :)
Świetny efekt uzyskałaś, zazdroszczę jak nie wiem co (ale to taka "pozytywna" zazdrość, inspirująca :))
OdpowiedzUsuńBardzo mi się podoba, a już szczególnie urzekła mnie kolorystyka :)
Chyba głównie turkusik ;) Jeśli zazdrościsz choć w małym procencie jak ja tobie - to jest dobrze :)
UsuńRewelacja:) . Zresztą jak zawsze !
OdpowiedzUsuńBez szarości, a i tak po Twojemu, a to niemała sztuka!
OdpowiedzUsuńMyślisz, że jednak po mojemu? Miód na serducho mi lejesz :)
UsuńNo i wyszlo rewelacyjnie. Kolory, motyw, wykonanie, prezentuja sie naprawde fantazyjnie i ten papier w tloczone motywy, tez piekny :) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńPapierek sama ręcznie korbką wykręciłam i tyle mojego trudu ;) Cieszę się, że papierowy relief ci się spodobał, na razie mam tylko 2 typy, ale jakoś ten najczęściej (bo aż 2 razy na chwilę obecną ;)) używam :) Dziękuję i także pozdrawiam.
UsuńW pełni zgadzam się z poprzedniczkami :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
I taki komentarz mi się podoba, sama zaczynam go stosować ;)
UsuńJak na forum dowiedziałam się, że to papier a nie relief to szczęka mi opadła :D
OdpowiedzUsuńNiezły efekt, a z pewnością wcale nie jest łatwe do zrobienia... mimo Twoich zapewnień ;)
W sumie to psinco, droga na skróty, tylko sprzęt trzeba mieć lub pożyczyć elementy od koleżanki. Dużo bardziej cenię ręczne reliefy i tak powinno być :) Ale czasem łatwiej bardziej skomplikowane wzorki spreparować, tym bardziej jeśli czasu mało :)
UsuńBardzo piękny efekt :)
OdpowiedzUsuńDziękuję. Mój pierwszy takowy, jest już i drugi w przygotowaniu, ale i tak to jest nic w stosunku do prac Domi :)
UsuńPozdrawiam
Turkusy, brązy, fiolety, 5 różnych motywów, bejca, stempelki, wydruk...połączyłaś w przepiękna całość! Obłędnie piękna szkatułka.
OdpowiedzUsuńMuszę twoje słowa przekazać właścicielce, choć i tak jej się podobała :) Dziękuję za odwiedziny :)
UsuńOsobno ale i w kupie razem, chciałabym podziękować wszystkim za odwiedziny i komentarze jedno wyrazowe, ale jakże miłe. Szczególnie na początku rozbawiła mnie ta kanonada słów :)
OdpowiedzUsuńWspaniały efekt składanki.Nie porwałam się jeszcze na 5 składnikową.U Ciebie świetnie wyszło,elegancki prezent!
OdpowiedzUsuńŚliczna szkatułka :)
OdpowiedzUsuńbardzo ładne, pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńKanonadę warto powtórzyć!
OdpowiedzUsuńCudne!Mam taką szkatułę do ozdobienia ale TAK bym nie umiała:)
OdpowiedzUsuńO!Brzmi intrygująco-to z Paryżem w tle:)
Moc pozdrowień!
Uczta dla oczu.Piękna praca!
OdpowiedzUsuńNiesamowita!!
OdpowiedzUsuńUwielbiam topienie w szklacym, fantastyczny tu osiagnelas efekt! Kolorowo, ale prawie 'bagiennie', czyli nadal Twoje wlasnie :)
OdpowiedzUsuńno i tloczonki... dopiero sie rozkrecasz i ja to wiem!
piękne pudełko
OdpowiedzUsuńSliczne, uwielbiam motyw motyla :)
OdpowiedzUsuńMotylkowe cudo :)
OdpowiedzUsuń