Witam serdecznie, po duuuzym pudle na koronki chciałabym pokazać wam małe szare pudełeczko. Już z historią i to z morałem. Zaczęłam je robić na spotkaniu zlotowym,
na którym tłumnie naklejałyśmy wytłoczone papiery. Natłoczyłam sobie fajnych papierków
z folderu Ivonn. Dostałam od Olinty nowe farby metaliczne, więc poszły w ruch. Na to nowo zakupiona dziwna patyna, spisała się. Na to popiół z kominka Kitki, spisał się.
Było ok, ale w domu przemalowałam je na nowo, by popróbować dalej z metalikami. Przykleiłam nawet serwetkę, o ile pamiętam nawet pokrakałam, ale ciągle mi to pudełeczko nie pasowało, nie chwytało za serce. Po co mi właściwie pudełko w starym złocie?
Przemalowałam je więc na szaro i poczułam ten dreszcz, że wszystko się zaczyna układać... Ale na motyw ciągle pudełeczko czekało... Po przeczytaniu jednego
z komentarzy, Ani (blog.sowiarnia.pl), przypomniałam sobie o ptaszkach, które z jakiegoś powodu na klucznik nie trafiły, odszukałam ten skrawek i jakoś się tak fajnie wpasował :)
Strony
▼
wtorek, 29 października 2013
niedziela, 27 października 2013
Arsenic and Old Lace
Arszenik i stare koronki.
Takie oto fajne hasło podrzuciła mi Rosier, spec od języka francuskiego.
Arsenic et vielles dentelles.
I kilka innych do wyboru.
Całkiem fajne i zabawne wydało mi się też: Parfum d'armoire - Zapach z szafy. Po francusku brzmi to całkiem elegancko ;)
Do pudełka na koronki użyłam jednak angielskiej wersji, zgodnej z filmowym oryginałem, no i przede wszystkim krótszej ;)
Może pudełko na koronki powinno być jasne, lekkie... Ale moje jest inne i już :) Zapraszam do obejrzenia zdjęć :
Takie oto fajne hasło podrzuciła mi Rosier, spec od języka francuskiego.
Arsenic et vielles dentelles.
I kilka innych do wyboru.
Całkiem fajne i zabawne wydało mi się też: Parfum d'armoire - Zapach z szafy. Po francusku brzmi to całkiem elegancko ;)
Do pudełka na koronki użyłam jednak angielskiej wersji, zgodnej z filmowym oryginałem, no i przede wszystkim krótszej ;)
Może pudełko na koronki powinno być jasne, lekkie... Ale moje jest inne i już :) Zapraszam do obejrzenia zdjęć :
poniedziałek, 14 października 2013
Świecznik albo...
Albo stojak na pigwy :) Właściwe przeznaczenie zostawiam Olincie, której świecznik dedykowałam za jej wielgachne serce. Dziękuję za sesję, zarówno omszały kamol i korzeń świetnie się prezentują, korzeń jednak zwyciężył :)
wtorek, 1 października 2013
Biel na drewnie
Witam serdecznie!
Od razu chciałabym podziękować za liczne miłe komentarze, nie muszę chyba wspominać, że dodają one skrzydeł i mobilizują do dalszej pracy, na pewno to znacie ze swoich blogów :)
Witam także nowych obserwatorów :)
Dzisiaj chciałabym wam pokazać pudełko w odcieniach szarości i beżu, wyjątkowo bez spektakularnych postarzeń.