Mój ulubiony lampion, co prawda jedyny jak dotąd, powstał w pięknych okolicznościach przyrody.
Na kielich nałożyłam warstwę kleju Modge Podge jako podkład, następnie przykleiłam drobne kawałki kremowego papieru ryżowego. Na papier ryżowy przykleiłam motywy serwetkowe, które po zabezpieczeniu klejem, pocieniowałam troszkę. Potem pomalowałam podkładem i farbą nóżkę, a następnie wykonałam reliefy za pomocą konturówki do szkła Decorfin. Pomalowałam je jeszcze raz farbą kremową i nałożyłam rozwodnioną brązową farbę akrylową, którą szybko przetarłam ściereczką, tak by patyna została tylko w zagłębieniach.
Chyba nadszedł czas na stworzenie drugiego lamionu, może tym razem w świątecznym klimacie. A przy okazji zdekupażuję pudełko zapałek:)
Witam! Przepiękny lampion:) śliczna praca,prosze o więcej:)Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńBędzie więcej, bo mam już pomysła, ale na realizację musi jeszcze trochę poczekać:) Pozdrawiam również:)
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńMialam zaszczyt dostac go w prezencie:))))))) Jest cudowny!!!!!!
OdpowiedzUsuń