Ptasio-szare

Konkurs ptaszkowy na forum Krainy Czarów dobiegł końca, zwycięską pracą okazał się piękny zegar Laury z motywami róż, ptaszków i motyli. Wspaniała praca, która zawarła
w sobie wiele elementów dekupażu: cieniowania, złocenia, delikatny kraczek, cudowne kropeczki, wszystko razem połączone ze smakiem i elegancją :)
   Na moim pudełku królują szarości. Na wieczko, jako tło nakleiłam serwetkę z szarymi ornamentami. Środek to papier scrapowy z motywem gazetowym, na nim serwetka
z ptaszkami i brązowe stempelki. Niestety, gazetowego motywu nie widać, za bardzo rozbieliłam środek pod serwetkę, więcej gazetki znalazło się na obciętych marginesach.

   Koroneczka zakrywa różnice poziomów między grubym papierem, a pudełkiem. Ależ musiałam się naszukać, by dostać szarą, wąską koronkę! Miał być jeszcze krak, ale kompletnie mi nie wyszedł. Miał być jeszcze transferowy napis, ten akurat się udał, ale wprowadzał tylko zamęt.

  Dół pudełka poszarzony, pobielony, potuszowany, postemplowany, pokropkowany. Do stemplowania, tuszowania użyłam tuszu pigmentowego Versa Color - pinecone. Na rogach metalowe okucia, bardzo lubię takie metalowe elementy, choć tutaj zastosowałam je po raz pierwszy. Szyldzik na karteczkę był szary, ale dostosowałam go do koloru narożników.

   W środku mniej ciekawie, na wieczku nakleiłam dalszą część serwetki ptaszkowej, byłam ciekawa jaki efekt osiągnę naklejając ją na szarawe tło. Zapałki znalazły się w niej chwilowo, akurat robiłam dla Hani komódkę na biżutki z pudełek do zapałek. No, zapas w razie czego mam :) Na dnie wieczka też nakleiłam serwetkę, z szarymi ornamentami, też z ciekawości efektu :)

   Pudełko doceniam za pomysły realizatorskie, dużo się przy nim nauczyłam i wypróbowałam różne rozwiązania, które w przyszłości, mam nadzieję, zaowocują ciekawymi pracami :)