Tym razem plaque, czyli tablica pamiątkowa, czy coś w tym rodzaju...
Wyjątkowo ten moduł mi się spodobał, ponad dwadzieścia lat minęło, gdy malowałam coś tradycyjnym sposobem i myślę, że nie wyszło najgorzej ;D
Najbardziej spodobała mi się imitacja starych desek.
No i moja córcia ma imię na literę H, więc będzie miała swoją tablicę pamiątkową :)
Zapraszam do oglądania:
Piękna renesansowa pani:
I jej ciut brzydsza siostra ;D
I inne szczegóły:
No tak, same dziury wam tu pokazuje ;D
Oczywiście miałam wzór, którego kontury trzeba było przekopiować, mniej więcej tak to wyglądało:
Thanks Tania for this module, I like it very much :)
Hmmm o gustach się nie dyskutuje,więc napiszę tylko swoje skromne zdanie...myślę że obie panie są dość brzydkie a całość calkiem...stara :)fajne,oryginalne coś ;)pozdrawiam
OdpowiedzUsuńHa! Dobrze, że tematem nie był późny gotyk, tam to dopiero urodę trudno znaleźć ;D
UsuńAbsolutely GORGEOUS! You did a fantastic job!
OdpowiedzUsuńThanks Gigi. I liked yours very much and I wanted to have my own plaque :)
UsuńNie znam tej techniki a;le efekt jest oszałamiający przynajmniej mnie. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńEfekt końcowy jest rewelacyjny
OdpowiedzUsuńŚwietna praca:) Dwadzieścia lat minęło gdy malowałam coś tradycyjnym, no, no , nie widać żebyś wyszła z wprawy. Nie mogę się napatrzyć. Ach, ale by tam literka M pasowała :)
OdpowiedzUsuńJednak M? Nie G? ;D
UsuńAbsolutnie cudne! Ależ Ty, kobieto, jesteś zdolna....Jak widzę takie prace, to od razu mnie kompleksy łapią. :)
OdpowiedzUsuńŚwietna praca to mało! Ja jestem zachwycona Twoim ćwiczeniem, "ćwiczeniem", dobre sobie :D
OdpowiedzUsuńBardzo, bardzo mi się podoba!!!!!
Przepiękne. Jestem naprawdę pod ogromnym wrażeniem!
OdpowiedzUsuńNabrałam się na te deski - niezła robota!
OdpowiedzUsuńbardzo mi się podoba:))
OdpowiedzUsuńWspaniałego starocia stworzyłaś ! Piękna praca :)
OdpowiedzUsuńTe inne szczegóły podobają mi się najbardziej :-)
OdpowiedzUsuńPozdro
Masz talent Dziewczyno. Ćwicz więcej ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam. viola
Podziwiałam już na fb....i tutaj też będę podziwiać boś cudo poczyniłaś :)
OdpowiedzUsuńOch !!!!!!
OdpowiedzUsuńpiękne! :)
OdpowiedzUsuńŚwietna tablica, pozazdrościć techniki. :)
OdpowiedzUsuńДействительно старая доска!, такой отличной имитации я никогда не видела. Браво!
OdpowiedzUsuńPrawdę mówiąc nie mam pojęcia o takiej technice ale wow! Jwstem pod wrażeniem!
OdpowiedzUsuńChylę czoła...jestem absolutnie zachwycona!
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo bardzo wszystkim :)
OdpowiedzUsuńRewelacyjna ta plaque !!! A o technice pierwszy raz słyszę.
OdpowiedzUsuńDyzia, czy jest coś czego Ty nie potrafisz?????? :)
Cudowna, po prostu cudowna!!!
OdpowiedzUsuńTa praca odsłania i potwierdza Twój niesamowity i wszechstronny talent do różnych przekazów artystycznych :)
OdpowiedzUsuńWystarczyło by napisać, że praca jest obłędna i nic więcej, bo sama prawda w krótkim sformułowaniu, ale ja pozwolę sobie pozachowywać się wszystkimi plamkami, zadrapaniami, złoceniami, efektem starych desek.. NO MISTRZ!!
Nie wiem ile godzin pracy w to wlozylas, sle za to efekt jest natychmiastowo-piorunujacy. Bardzo efektowne i orginalne :)
OdpowiedzUsuńNic tu nie napisałam o brzydkich paniach?
OdpowiedzUsuńNie może być!
Brzydkie panie w takim wydaniu mi odpowiadają.
Jakby ładne były to by TAKIE nie były.
Kołuję, ale wiesz o co cho.
Jedno co krzyczy to ramka.
Nie mogła być jak "H" z koroną?
Widocznie nie mogła i pewnie zaraz mi wyoślisz dlaczego tak, a nie inaczej.
Ale co ja poradzę, że ostatnia fota najśliczniejsza dla mnie. :)
Dechy w dechę, ofkors.
Ano nie mogła, bo miała być taka w tym ćwiczeniu :)
UsuńJesteś cudowna, przeróbki mebli, projekty i nowe wyzwania są moją pasją, którą rozwijam, odkrywam i się uczę. Dzięki Tobie i Twojemu blogowi będzie mi znacznie łatwiej. Siedzę od godziny i czytam, czytam i czytam, chyląc nisko przed Tobą czoła. :) Dziękuję
OdpowiedzUsuńJak zwykle : klękajcie narody ...
OdpowiedzUsuńDałabym głowę , że znalazłaś to w ruinach starej katedry zamkowej :)
Piękna, cudowna ta tablica, a imitacja desek tak świetna że gdybym nie przeczytała że to imitacja to bym była pewna że to na prawdziwych deskach .
OdpowiedzUsuńStworzyłaś coś tak obłędnego, że Twoja praca odłożona zostaje do katalogu "zaglądam zachwycam się, ale nigdy tak nie będę umiała..." i do serducha, bo estetyka i aniołów i brzegów gra i długo grać mi w duszy będzie.
OdpowiedzUsuńMistrzostwo!!!Bardzo uśmiecham się w sprawie wzoru !!do Ciebie!!ściskam -aga
OdpowiedzUsuńSUUUPER ;)
OdpowiedzUsuńŚwietna praca i to na prawdę takie rękodzieło. Świetna ta imitacja desek, wykończenia, no i oczywiście renesansowe siostry piękne! Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńRobi wrażenie !
OdpowiedzUsuńRobi wrażenie !
OdpowiedzUsuńPiękne prace!!! Nie bardzo się orientuję ale piszesz coś o kursach farragoz , stąd moje pytanie...czy kursy owe odbywają się gdzieś w Polsce , jeśli tak proszę o informację. Być może moja ignorancja w tym temacie jest ogromna, lecz nie należę do tych osób z tzw. "Branży decoupagowej", byłabym wdzięczna za odpowiedź. Podziwiam wszystkie prace, i inspiruje się nimi w moim "tworzeniu". Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńDziękuję i także pozdrawiam. Niestety, to jest kurs zagraniczny :(
UsuńNo cóż,bardzo żałuję, wygląda na to,że nie dla maluczkich ten kurs. Jednak myślę, że zagraniczny to nie oznacza -nieosiągalny? Chyba że nie może się Pani podzielić informacja , gdzie się odbywa? Jeśli to taki problem, może warto się zastanowić i przeprowadzić samej, tyle jest fanek że frekwencja pewna. Ja piszę się jako pierwsza 😊. pozdrawiam serdecznie Wiesława
UsuńJa też nie wysoka jestem, więc i dla maluczkich ;D Wiesławowo, wystarczy wpisać w googlu Farragoz :)
UsuńOczywiście jest kurs płatny w dolcach bodajże.
UsuńA to takie buty, to taki wirtualny kurs, już doczytalam😊 Nieuwazna ja taka. Ubolewam, że nie ma możliwości tak ot normalnie, fizycznie, pomacac, zapytac, itd.Ale już śledzę w necie wszystkie możliwe okazje aby coś podpatrzeć. Jestem wdzięczna za samo sprowadzenie terminu farragoz...bo nawet nie znalam tej nazwy. Niektóre elementy tej techniki przypominają chippy look oczywiście tylko niektóre. Wielkie dzięki!!!!! Cały czas nie mogę wyjść z podziwu...cokolwiek Pani stworzy jest tak cudne, że robiłabym natychmiast wszystko naraz!
Usuń