Zapracowana jestem po uszy, więc dziś szybko :)
Trochę nowych rzeczy zrobiłam ostatnio do kuchni, oko moje tym razem spoczęło na książkę kucharską o dość podniszczonej okładce. Styl podyktowany został prezentem od koleżanki Aty - siatki.
Siatka z tworzywa sztucznego sprawiła pewien problem z przyklejeniem, ale Pomocnik poradził mi użyć kleju do tworzyw sztucznych, do wykładzin np.,
no i poszło :)
A reszta to tekturki, elementy metalowe, farby metaliczne, patyny, woski, mgiełki, ecoliny, tusze, zabezpieczona olejem.
No i element decoupage - serwetka tematyczna :)
Rety, jakie cudo!
OdpowiedzUsuńMając taką książkę, nic bym nie robiła oprócz gotowania :)
A ja bym tylko na nią patrzyła - z przyjemnością!
OdpowiedzUsuńBardzo mi się podoba.
Kochana jak Ciebie nie ma to nie ma ale jak wracasz to z taką bombą zachwytu i inspiracji.że mi szczęka opadła...Skąd Ty czerpiesz takie pomysły....Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńPrzepiękna książka, uwielbiam oglądać detale. I małe pytania, czym przyklejasz metalowe elementy?
OdpowiedzUsuńDzięki :)
UsuńSą takie małe kleje, typu kropelka, w Carrefourze np, dobre i szybkie :)
Dyziek, dlaczego zawsze wyłażę stąd z jęzorem na wierczhu?
OdpowiedzUsuńA nawet wypełzam, bo oczy nijak nie chcą wyjść?
Co najwyzej z orbit chcą :!
Przepiekna, stylowa i w twoim, Dyziowym, stylu. Aż nie mogę się doczekać, żeby ją pomacać !
Po prostu cudna i magiczna! :)
OdpowiedzUsuńAle magia. Cudowna! Jak zwykle pełna smaczków :)
OdpowiedzUsuńU Ciebie jak chwila ciszy na blogu ... to później pokazujesz takie cudo, że szok przeżywam.
OdpowiedzUsuńCudo !!! Normalnie nie wiem co napierw podziwiać.
Pozdrawiam Agnieszka
Kapitalna.
OdpowiedzUsuńCzadowa ta księga, a serwetka taka niepozorna , ale w twojej pracy dostała skrzydeł....
OdpowiedzUsuńPasuje idealnie i pięknie się prezentuje, jeszcze ten piękny połysk!
A zawieszka świetna, lubię takie dodatki ,i ten guzik ...
Bomba!!!
OdpowiedzUsuńKilka dni temu wysmarowałam tu długaśny komentarz i gdzie on ja się pytam?
OdpowiedzUsuńW pytalni? ;)
Co by nie pisać tera ino tę rybę zrób, bo książkę już masz.
I jak Ci wyjdzie ta ryba jak ta książka to będzie wyborna. :)
P.S. Na konkurs miałam zrobić filigranową, ale nie dałam rady czasowo.
Ale ona by była caaałkiem inna. :D ;D :D
Ryba tam, a tu małże, z wiciami jakowemyś ;D
UsuńZamknij oczy, uciachaj im te witki, wyrzuć za siebie odłamkowym, a resztę ciał wrzuć we wrzątek. :D
Usuńświetna!!! wszystko idelanie dopasowane do całości
OdpowiedzUsuńOryginalny pomysł i świetne wykonanie. jestem pod wrażeniem.
OdpowiedzUsuńJa k dla mnie rewelacja...niepowtarzalna!!!
OdpowiedzUsuńOczywiście nie pojawia się przez całe miesiące, ale jak już się zjawi to od razu razi w oczy. Księga jest niesamowita i tyle. A co to za siatka ogrodowa?
OdpowiedzUsuńwow! Świetna jest, robi wrażenie! Wygląda jak księga na tajemne przepisy, przekazywane już od pokoleń :)
OdpowiedzUsuńSwietna:)
OdpowiedzUsuńTwoja, tak bardzo, ze bardziej się nie da. Nie do pomylenia!!!! Najbardziej podziwiam za pracę na "żywym organiżmie" ;)
OdpowiedzUsuńExtra :) Jestem pod ogromnym wrażeniem!
OdpowiedzUsuńPrzepiękna praca!!!!
OdpowiedzUsuńDziękuję pięknie za wszystkie komentarze :)
OdpowiedzUsuńO tak, tajemna księga na wiedźmińskie przepisy :)) Wspaniała..
OdpowiedzUsuńWitam,
OdpowiedzUsuńjestem tu pierwszy raz i już mam doła. Kiedy ja dojdę do takich powalających efektów???? No po prostu ta książka to petarda :)
Blog rewelacyjnie pomocny. Będę częstym gościem. Pozdrawiam
Jeśli potrzebujesz produktów do decoupage chętnie pomożemy Ci stworzyć własny projekt opakowania drewnianego bądź innej galanterii drewnianej z bezinteresowna pomocą,jesteśmy pasjonatami drewna wiec jest to dla nas czysta przyjemność.
OdpowiedzUsuńZapraszamy do odwiedzenia naszego sklepu internetowego na www.meblebartu.pl