sobota, 6 września 2014

Zalterowany pędzel

   Witam na moment znowu :)
   Na pewno znacie zalterowane pędzle Guriany.
   Podoba mi się termin altered art, choć w moim przypadku do tego ostatniego słowa miałabym zastrzeżenia. Ale altered chyba się zgadza :)
   Mój szczeciniak od dawna już czekał na podobną realizację, w końcu się doczekał. Wykorzystałam tutaj elementy tzw. śmieciowe, które trzymam, bo czasem się przydają: kawałek rameczki z tekturki, koronka wycięta wykrojnikiem w blaszce, guziki, no i Olintowego aniołka. Ten akurat do elementów śmieciowych nie należy ;)
   Dekor z lilijką mnie trochę zaskoczył kolorem ostatecznym, doprawdy nie wiem, skąd tu się wziął kolor niebieski, sepia zbiła się w jedna plamę... Czyli jednym słowem (także Olintowym),  bubu się zrobiło... No, ale niech tam będzie. 









  No i sobie wisi...




33 komentarze :

  1. Świetna ozdoba !!!
    Pięknie się prezentuje !!!
    Kiedyś zachwycałam się pędzlami Pennii w podobnym klimacie ;-)
    Pozdrawiam Agnieszka

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A jakiegoś linka możesz podać? Chętnie obejrzałabym :)

      Usuń
  2. Twoje pędzlisko jest radośniejsze od inspiracji, a i trochę trudniej je znaleźć ze względu na podobne umaszczenie ozdóbek.
    Ale za to metalowe cudeńka są pięknie widoczne i zdobią zużytego brudaska. ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Aniołek pewnie milszy od kadłubków... Których się trochę boję, więc lepiej nie... Ale może kadłubki są bardziej art :)

      Usuń
  3. Cudnej urody pędzel! Ty to potrafisz nawet zużyty pędzel przerobić na dzieło sztuki.

    OdpowiedzUsuń
  4. Oh i love this! Very creative how you compiled this beautiful angel brush creation! I love how you painted the angel too. The colors are gorgeous!

    OdpowiedzUsuń
  5. No super pomysł! Obejrzałam inspiracje i faktycznie Twój bardziej mi się.
    A ja mam tyyyle starych pędzli, mi się walają z lewa na prawo i bajzel robią, ale przecież nie wyrzucę, bo ja z Posen, a tu - proszę! Mogą jeszcze pożyć :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mogą jeszcze pożyć :) A ja tak jakoś nie mam więcej... Trzeba by jeszcze jakiegoś ławkowca zmaltretować ;)

      Usuń
  6. Twój do mnie przemawia, nie jest makabryczny :-)
    Podoba mi się takie altero...
    Pozdrowionka

    OdpowiedzUsuń
  7. Twój dużo piękniejszy! ABSOLUTNIE CUDNY. To idealny przykład na to, że zdolny i wrażliwy artystycznie człowiek zrobi piękną dekorację absolutnie ze wszystkiego! Patrzeć i podziwiać...:)

    OdpowiedzUsuń
  8. No proszę, kto by pomyślał, że pędzel można tak ciekawie przystroić. Świetny pomysł a wykonanie super.
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  9. Pomysłów czar ...Jestem pod wrażeniem.Pozdrawiam :)))

    OdpowiedzUsuń
  10. Потрясающая идея и очень стильное исполнение. Браво!

    OdpowiedzUsuń
  11. piekności...niesamowicie klimatyczny

    OdpowiedzUsuń
  12. Aż się uśmiałam - jest cudny :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Pędzel cudownej urody, jego drugie życie będzie bardziej interesujące ;)

    OdpowiedzUsuń
  14. Drugie życie pędzla:) Znowu coś fajnego wymyśliłaś, a Olonciakowe i Twoje bu, bu fajnie tu pasuje.

    OdpowiedzUsuń
  15. Fajowy pędzelek. Udał Ci się. Małe a cieszy :)

    OdpowiedzUsuń
  16. Uwielbiam twory Guriany i często do niej zaglądam...Twój pędzel to cudo i tak się zastanawiam ile ja po remoncie mojej P będę miała takowych na własny użytek:)
    podziwiając pędzel zajrzałam głębiej i piękne tło w postaci skrawka szafy mi się ukazało...a, że ja teraz na etapie prac meblarskich, to podziwiam sobie...i zbieram wenę...
    Buziaki:)

    OdpowiedzUsuń
  17. O rany! Ale boski pomysł. I perfekcyjne wykonanie.

    OdpowiedzUsuń
  18. Już zdarzyło mi się widzieć takie artystyczne pędzle na blogach. Twój bardzo mi się podoba. Ogólnie sama idea zrobienia z rzeczy bardzo zwyczajnej małego dzieła jest świetna!

    OdpowiedzUsuń
  19. Super pomysł, wykonanie obłędne! Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  20. Niesamowity pomysł i jeszcze te mebel z tyłu. Prześliczny i chyba się nim nie chwaliłaś a szkoda. Przepiękny!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki za dostrzeżenie mebelka, robi się powoli, a już jako tełko działa ;D

      Usuń
  21. Ale cudny pomysł! To się nazywa zrobić coś z niczego! Ja stare pędzle do tej pory wyrzucałam, dzięki za inspirację! Jesteś wielka! Tak, i mebel w tle zauważyłam oczywiście, super, coś mi się wydaje!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję bardzo:) Ale wielki był ten co to wymyślił :D

      Usuń
  22. piękna realizacja, ale mnie zachwyca ta komoda, która robi jako tło ;) przyglądam się jej uważnie i nie mogę się nadziwić, coś niesamowitego. aż mam ochotę swoją tak potraktować :D

    OdpowiedzUsuń