sobota, 17 listopada 2012

Bombka z reliefami

Po raz pierwszy w tym sezonie popełniłam bombkę.


Skupiłam się głównie na tyłku, bo chciałabym wykonać kilka bombek w tym stylu, ta była dla mnie próbą technologii. Zrobiłam ją w 3 godziny, podziękowania dla suszarki:)
Jeśli chodzi o tył, odcisnęłam reliefy w paście strukturalnej, a konkretnie w szpachlówce Flugera, oraz pomalowałam różnymi farbami, pastami, wszystkim co miałam błyszczącego. Na wierzch werniks szklący z brokatem. Przód dekorowany jest od wewnątrz, znalazłam jakiś motyw w brązach, pokropkowałam na biało, złoto i brązowo, cienie bitum. Dekoracja od tyłu wcale nie jest taka łatwa, za bardzo nie widać co się czyni, dopiero po końcowej jasnej farbie można zobaczyć co się narobiło:)
Koronka przyklejona jest tylko na chwilę, właściwą muszę dopiero zakupić.
PS
Bombka - próba nr 2, ze złotą konturówką i zdartym beznadziejnym lakierem błyszczącym z brokatem, (zrobiłam, zobaczyłam, i zdarłam:)), aktualnie bombka przechodzi metamorfozę nr 3, ale docelowa będzie czwarta:)




12 komentarzy :

  1. ładniusie ,szczególnie te reliefy ; w ubiegłym roku ażżż 2 bombki ozdobiłam i więcej nie wracam do tematu

    OdpowiedzUsuń
  2. Fajnie Ci wyszły . Ja ciągle sobie obiecuję pobawić się w reliefy, ale tylko obiecanki .

    OdpowiedzUsuń
  3. Ażż 2 bombki? To byłaś jedną do przodu, bo ja ażż jedna bombkę w tamtym roku popełniłam, w tym roku to w ogóle nie planowałam, ale trafiło mi się zlecenie i musiałam popróbować. A że kupiłam więcej bombek to coś dla siebie porobię. Wszyscy z forum mi radzą, że koronka za szeroka, i mają rację, tylko taką miałam w zasobach, radzili też by sam przaśny sznurek dać, jak dla mnie to wyglądało ok, bo lubię takie przaśne, ale końcową próbą okazał się wąski sznureczek z konturówki złotej i myślę, że będzie ok. Gdy wyschnie wstawię tutaj zdjęcia, więc jeśli jesteście ciekawi jak ta bombka będzie wyglądać z nowym sznurkiem to zapraszam.
    Alicjo, szablony do reliefów to fajna sprawa, bo możesz je kłaść na płasko, albo z pastą, ja tu użyłam stempelków, czyli wypukłych tegosiów, ale możesz tu użyć czegokolwiek wypukłego, np, grawerowanego kieliszka:)

    OdpowiedzUsuń
  4. jak dla mnie BOMBA!! :)reliefy rewelacyjnie wygladaja :))
    ja w tym roku ambitnie, bo szykuje conajmniej 10 hehhe, ale zobaczymy jak mi to wyjdzie ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. Jesteś jednak niezastąpiona! Tak się właśnie zastanawiałam jak bez szablonów, stempelków i tegosiów zrobić takie wgłębienia, pomysł z kieliszkiem jest genialny, trzeba wyciągnąć kilka kryształów i zdjąć z nich pajęczynę ;) Bombka super, bez kilogramów brokatu, nie spogląda na mnie pseudo mikołaj z wyłupiastymi oczami, ehh jak ja tego nie cierpię ;)
    Takich bombek popełniłam 0 a może jeszcze mniej :D ale wczoraj zaczęłam tworzyć...jeszcze nie zdradzę co, napiszę tylko, że jest to spaniKowana wersja "bombek" ;)

    OdpowiedzUsuń
  6. Dzięki dziewczyny, Mikołaje w sumie są fajne, ale nie koniecznie na mojej choince, nawet ten aniołek mnie denerwuje, ale coś tam musiałam nakleić:) Ciekawa jestem bardzo spanikowanych bombek:)

    OdpowiedzUsuń
  7. Ale super!!! Ty to potrafisz zadziwic!!! Naprawde piekne. Masz racje dzieki suszarce idzie szybciej :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Witaj, na forum już pisałam o bombce. Tył jest świetny i pomysłowy. Czekam na wersję końcową z nowym sznureczkiem.
    Ja tam na bombkach lubię kolorowe, wesołe motywy. Z Mikołajami i innymi świątecznymi postaciami, ale cenię sobie również takie unikatowe ozdoby jak Twoja bombka. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  9. Przepiekne bombki !!!! Podziwiam i pozdrawiam serdecznie !

    OdpowiedzUsuń
  10. Już chwaliłem Twoje prace, dziś zapraszam po wyróżnienie :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Bombki są prześliczne :) Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  12. Właśnie oglądam, bardzo fajnie wyszły, będę próbować, tylko kolorki muszę odwrócić, bo chcę złotawe reliefy na ciemnym, brązowym tle.

    OdpowiedzUsuń