że i krzesełko czekało zarezerwowane to samo, i pokoik, i miejsce do spania :) No po prostu jak u rodziny :) A nawet lepiej!
A oto nasza ekipa:
Planów i tematów było wiele, ja osobiście skupiłam się nad pudełkiem na wino, ślubnym, bo akurat ślub miał się odbyć za tydzień.
Ten świetny szablon z gardła wyrwałyśmy Tuluzowi i hurtowni, dzięki wielkie dla Ivonn i Magdy :)
A drugim tematem, który chciałam zrealizować, był decoupage 3D, według tutka Ewy Sadowskiej.
Może nie do końca według tutka, bo z całkiem inną masą, tak aby tylko spróbować i zobaczyć, czy mi się spodoba. No i się spodobało, choć nie ukrywałam, że czajniczek trochę shabby chic mi wyszedł ;) Ale pierwsze płoty za koty :)
Ponieważ całość zalałam Triple Thick Glossem ze 3 razy, musicie mi uwierzyć na słowo, że czajnik, motyl, różyczki w środku trochę wystają :)
A najśmieszniejsze jest to, że chociaż ślub już się odbył, to pudełko razem
z winem ciągle mam... Moja wina oczywiście - nie dlatego, że to ja zapomniałam, ale dlatego, że zapomniałam sprawdzić, czy wszystko co miało być wzięte, zostało rzeczywiście wzięte... Na pewno rozumiecie w czym rzecz ;)
A dlaczego zlot 2014 A? Bo będzie już na jesieni zlot B :) Tym razem będzie nas jeszcze więcej i w nowym miejscu :)
PS. Vikuś, to jeszcze nie TA MROCZNA herbaciarka ;D
wspaniale dziewczyny!!takk trzymać:) a pudełeczka no cudniaste...cóż więcej pisać!!piękne!
OdpowiedzUsuńładne, eleganckie pudełko i świetna herbaciarka :) efekt 3d widać też na zdjęciach :)
OdpowiedzUsuńWidać, widać ten czajniczek w 3D i pudełko w całości urocze a to na wino jest super i rzeczywiście szablon jest świetny taki jakiś ażurowy nie dziwię się, że radości było dużo z wyrwania go. A przyznasz się kochaniutka, która to Ty jesteś?
OdpowiedzUsuńJa to ta szara, przytulam się do słupka huśtawki :)
UsuńDzięki, że się pokazałaś i fajnie, bo od razu ma się przed oczyma osobę a nie tylko wyobrażenia. Bardzo się z tego powodu cieszę...szara??? Słupek to jest szary owszem, ale Ty?
UsuńJeśli w prezencie ślubnym można otrzymać takie pudełka to ja chcę jeszcze raz :)
OdpowiedzUsuń:):):)
UsuńNo i dobrze, że mnie uprzedziłaś, bo bym zagwozdkę miała - jestże to już owo mroczne ili nie jest jeszcze :P a tak wiem, że jeszcze nie i zagwożdżać się nie muszę :D
OdpowiedzUsuńA pudło winne to Ci powiem, że fest wyszło! Kolorek cud-miód, a i szablonowo gites (czy to aby nie jest Viva? ona ma taką podobną bardzo ornamentową maskę, fajną zresztą).
To 3D też niczego sobie, własnie nie tak dawno patrzyłam sobie jak dziewczyny moje sobie takie cudo robiły, ja się jakoś nie dałam skusić, bo zdecydowanie lubię takowe bardziej oglądać niż robić, w każdym razie technikę poznałam, i może kiedyś tam wykorzystam...
A co do zdjęcia - wnikliwie je zanalizowałam i... poza Tobą, Oldchłoposiuksie drogi, Ćmolintą, w wiedźmiństwie mym siostrą będącą, Martuchą, co to nie tylko róże preferuje i Magdą, galerianką jedną, to już nikogo innego nie znam niestety, co nie przeszkadza mi podziwiać wszystkie razem i każdą z osobna :)
Tak, to Viva ten szablon, 5 było i spod lady na telefon w końcu dało się załatwić :)
UsuńJeszcze ci Kruszynę do znajomych dołożę :)
No masz!!
UsuńKruszka też jest :)
taka przycupnięta, że jej zrazu nie zanalizowałam :D :D :D
Te zdjęcia już widziałam na blogu Basi-Kitk bo się znamy osobiściei.Fajne prace a zlotów to wam zazdroszczę.
OdpowiedzUsuńTo sama wiesz jak u niej jest fajnie :)
UsuńWidać, widać, że odstaje. Piękności obie. Taki szablon też bym wydarła. Nie tylko z gardła;)
OdpowiedzUsuńHahaha :) Pieknie powiedziane i podpisuję się pod tą ideą :)
UsuńSympatycznie wyglądacie kobitki, nie widzię żadnych wiedźm! :D
OdpowiedzUsuńA góra pudełeczka przeurocza... cuś takiego mieć w kuchni.... marzenie :)
Dyziu zazdraszczam niemiłosiernie, jak mi się życiorys nieco wyprostuje na zlot z pewnością zjadę. Szablon przepiękny, 3D jak malowane :) pozdrawiam e.
OdpowiedzUsuńOdpłynęłam. Skrzynka na wino jest boska - co za szablon! Cud, miód! A pudełko herbaciane mimo, że nowe to widać, że Twoje :) I to lubię - nawet bardzo! :)
OdpowiedzUsuńFajnie sobie powspominać:) Skrzyneczkę widziałam jak zaczynałaś, super wygląda, ale pracy było sporo :)
OdpowiedzUsuńAle cudnie!!!!!!!!!!!
OdpowiedzUsuńA Ty wiesz, że dopiero jak spojrzałam na fotę to się doliczyłam 11 blogerek!
OdpowiedzUsuńSkrzynia oberżynowa jak wygląda każdy widzi - dostojna i elegancka.
Pudełko z ausztojerem jak wygląda nie każdy widzi, bo to jednak trza obmacać okiem na żywo, ale świadkiem powstawania wypukłości byłam i zaświadczam, że jest ich ho, ho, a może i więcej. :)
P.S. Pojąć nie mogę jak udało się komuś zrobić fotę, na której się nie śmieję. No po prostu niepojęte to dla mnie jest kompletnie. Jakem Ćmolinta. Nareszcie raz wyglądam poważnie i statecznie. ;)
Piękne prace !!!!
OdpowiedzUsuńPudełka świetne, Jesteście silną grupą :)
OdpowiedzUsuńOjej, ojej...Basia - kitka się zgłasza...ale fajowo było...
OdpowiedzUsuńNo wreszcie mogę przyjrzeć się na spokojnie tym pracom, bo tutaj w ferworze zlotowym nie było kiedy...Pozdrawiam
A miejsce na kolejny zlot już grzeję..
Widać że spotkanie było udane bo ładne prace powstały a i buzie na zdjęciu uśmiechnięte :-). Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńHerbaciarka i skrzyneczka na wino są wspaniałe..zresztą inne Twoje prace też...Też bym chciała być na takim Zlocie Czarownic...:)Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńWidać że odstaje! Super efekt!Wszystko śliczniutkie! pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńSuper, bardzo się cieszę, że macie takie fajne zloty...to na pewno wzbogaca...
OdpowiedzUsuńBuziaki:)