Ormesby Psalter to jeden z najwspanialszych gotyckich psałterzy pochodzących ze wschodniej Anglii z pierwszej połowy 14 wieku, obrazujący wschodnioangielską szkołę iluminatorstwa. Dzieło kilku skrybów i iluminatorów. Rękopis ten zawiera zbiór psalmów i innych tekstów religijnych, ale zaciekawia przede wszystkim tym, co się dzieje na marginaliach - to świat według średniowiecznej wyobraźni. Nazwa Psałterza pochodzi od Roberta z Ormesby, jednego z pierwszych właścicieli księgi, powiązanego z katedrą w Norwich.
Moją realizację oparłam na jednej z kart psałterza modyfikując ją do własnych potrzeb.Tekst to jedna z pieśni templariuszy, która bardzo lubię słuchać - Da pacem Domine. Stąd "pożyczeni" z innych manuskryptów templariusze. Wybrałam ten rękopis, by poćwiczyć malowanie drolerii, gotyckich listków, smoków, zwierzątek, szkoda tylko, ze nie starczyło miejsca dla zajęcy i wiewiórek :) Przede wszystkim ćwiczyłam tutaj złocenie, które wyszło prawie bardzo dobrze, w końcu osiągnęłam efekt małych lusterek :)
Pergamin, tempera białkowa, atrament żelazowo-galusowy, złoto dukatowe na średniowieczne gesso.
piątek, 16 lutego 2018
Psałterz Floriański
Psałterz floriański to bezcenny zabytek języka polskiego. Psałterz powstały na przełomie XIV i XV wieku, nazywany czasem Psałterzem Jadwigi, bo być może dla niej był przeznaczony. Prawdopodobnie powstał w skryptorium na Wawelu. Zawiera
najstarszy w Polsce przekład psalmów.
Jego nazwa pochodzi od miejscowości w Austrii - Sankt Florian, gdzie został ponownie odkryty, następnie zakupiony przez Polskę, obecnie znajduje się w Bibliotece Narodowej w Warszawie.
Jest to bardzo interesujący manuskrypt, bo trójjęzyczny, po każdym wersie w języku łacińskim następuje jego przekład w języku polskim i niemieckim. Można poczytać, zobaczyć jak kiedyś mówiono i jaką stosowali ortografię.
Pracę tę oparłam na głównej karcie z inicjałem B zachowując ile się da, dodając to i owo, np. małego Nosferatu, ale przede wszystkim zmieniłam inicjał, i scenkę rodzajową wewnątrz, którą zapożyczyłam z angielskich manuskryptów.
Tekst Modlitwa Pańska po łacinie i po "staropolsku", w stylu rękopisu.
Jego nazwa pochodzi od miejscowości w Austrii - Sankt Florian, gdzie został ponownie odkryty, następnie zakupiony przez Polskę, obecnie znajduje się w Bibliotece Narodowej w Warszawie.
Jest to bardzo interesujący manuskrypt, bo trójjęzyczny, po każdym wersie w języku łacińskim następuje jego przekład w języku polskim i niemieckim. Można poczytać, zobaczyć jak kiedyś mówiono i jaką stosowali ortografię.
Pracę tę oparłam na głównej karcie z inicjałem B zachowując ile się da, dodając to i owo, np. małego Nosferatu, ale przede wszystkim zmieniłam inicjał, i scenkę rodzajową wewnątrz, którą zapożyczyłam z angielskich manuskryptów.
Tekst Modlitwa Pańska po łacinie i po "staropolsku", w stylu rękopisu.
Subskrybuj:
Posty
(
Atom
)