wtorek, 23 grudnia 2014
czwartek, 18 grudnia 2014
M jak Ma.ryska :)
Ale fajny mi się tytuł trafił ;)
Dwie ostatnie bombki, nie dla Marii, ale przez jej prace inspirowane :)
Pierwsza to bombeczka - kropelka. Malusia taka. Do przytulania i głaskania.
W bombce Marii zauroczył mnie ich klimat, tajemnica i niedopowiedzenie.
No i kolory oczywiście! Ściągnęłam też pomysł z tekturką :)
Moja jest w srebrze, motyw prostszy, ale do srebra pasujący. I też jest tajemnicza, bo w realu trzeba się dobrze przyjrzeć co to tam w środku właściwie jest ;D Ale na zdjęciach coś widać :)
Bardzo vintage jest ta bombeczka, przynajmniej takie na mnie zrobiła wrażenie. Brokaty musiały być, choć może bez nich byłaby lepsza, ale powstała w tym właśnie okresie kiedy były u mnie modne ;D
Dwie ostatnie bombki, nie dla Marii, ale przez jej prace inspirowane :)
Pierwsza to bombeczka - kropelka. Malusia taka. Do przytulania i głaskania.
W bombce Marii zauroczył mnie ich klimat, tajemnica i niedopowiedzenie.
No i kolory oczywiście! Ściągnęłam też pomysł z tekturką :)
Moja jest w srebrze, motyw prostszy, ale do srebra pasujący. I też jest tajemnicza, bo w realu trzeba się dobrze przyjrzeć co to tam w środku właściwie jest ;D Ale na zdjęciach coś widać :)
Bardzo vintage jest ta bombeczka, przynajmniej takie na mnie zrobiła wrażenie. Brokaty musiały być, choć może bez nich byłaby lepsza, ale powstała w tym właśnie okresie kiedy były u mnie modne ;D
środa, 10 grudnia 2014
G jak Gosia
Wreszcie mogę przerwać serię bombkową i pokazać pudełko na skarby zrobione dla koleżanki Gosi w ramach forumowej wymianki. Gosia jest osobą bardzo utalentowaną i wszystko umie, więc początkowo blady strach mnie dopadł: cóż mogę zrobić dla takiej osoby? Zrobiłam więc "dyziowe" pudełko z pewną wiktoriańską damą :)
poniedziałek, 8 grudnia 2014
Fiolet też jest shabby :) A może to róż?
Oglądając dekoracje świąteczne w stylu shabby widziałam często fioletowe bombki. Osobiście podoba mi się sprany fiolet, czy brudny róż w towarzystwie szarości, więc aby moje ozdoby bardziej sobie urozmaicić, zrobiłam kilka jasnofioletowych... Z tych ciepłych fioletów... Ktoś może nawet wspomnieć
o przybrudzonym różu...
Bombeczki troszku postarzane... Nie dałabym ich w prezencie, no może tylko kroplę, ale niestety z drugiej strony zrobiło mi się bubu, więc i ta zostanie u mnie :)
o przybrudzonym różu...
Bombeczki troszku postarzane... Nie dałabym ich w prezencie, no może tylko kroplę, ale niestety z drugiej strony zrobiło mi się bubu, więc i ta zostanie u mnie :)
Subskrybuj:
Posty
(
Atom
)