wtorek, 11 listopada 2014

Bombki srebrem oblane :)

   Dzisiaj chciałam wam pokazać trzy bombeczki, które miały być bombkami kolorowymi :)
   Miedziana, fioletowa i zielono-złota. Ale te ich kolory wydały mi się takie jakieś oczywiste i nie miały za bardzo ze mną nic wspólnego. Pomyślałam, że obleję je srebrną farbą i zobaczę co mi wyjdzie :)
   No... I wyszedł taki jakiś kolor "pomiędzy", dyziowy metaliczny ;) I jak najbardziej mi się spodobał, teraz bombeczki są mi bliskie :)




   Kryształki niedawno przyszły, więc zawisły. Dwie czapeczki sama przygotowałam na wzór retro bombek, ale niekoniecznie wyszły fajowo. Przy trzeciej użyłam już tradycyjnej czapki.
   Jedna bombka inspirowana piękną biżuteryjną bombką Oxi-Gry :)
   A z pierdyliona zdjęć wybrałam kilka...
  Zapraszam do oglądania z mottem: Doprawdy jaka jesteś... Nie wie nikt!
  :D
  



 


 



 



 



31 komentarzy :

  1. Wszystkie bardzo oryginalne i takie Twoje. Piękne!!!
    Ale tę ostatnią zabieram, póki tu jeszcze nikogo nie ma :))))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Aaa i właśnie doczytałam, że to inspiracja...
      Więc może spróbuję zrobić inspirację inspiracji... :))) Ale już chyba nie w tym roku.

      Usuń
  2. Your ornaments are so pretty! I love the colors and texture you have applied and the crystals really add some pizzazz!

    OdpowiedzUsuń
  3. Ależ elegancko i pałacowo zrobiło się u Ciebie! A dodatek kryształków należy do moich ulubionych:)

    OdpowiedzUsuń
  4. Rewelacja. Gwiazdorskie wykonanie :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Bombki faktycznie ' pałacowe ' dzięki wiszącym kryształkom.A motto jak najbardziej pasujące - tego nie wie nikt czym nas jeszcze zaskoczysz :)
    inspirujesz , inspirujesz .... ale i tak Ciebie '' niedogonit":)))

    OdpowiedzUsuń
  6. Piękne i bardzo oryginalne - pozdrrawiam

    OdpowiedzUsuń
  7. Szyk i elegancja. Wyglądają na o wiele cięższe niż są i na prawie niezniszczalne;)

    OdpowiedzUsuń
  8. Cuda :) Ten Twój styl chyba nie ma sobie równych :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Śmiało powieszę takie bombaski u siebie! Szczyt elegancji i dobrego smaku. Pozdrowienia

    OdpowiedzUsuń
  10. Szczyt elegancji. Są piękne, jak drogocenne skarby. I te czapeczki majstersztyk!

    OdpowiedzUsuń
  11. Toż to nie bombki, tylko małe dzieła sztuki! Absolutnie piękne! Niczym wytworna i elegancka biżuteria! Łaaał...:)

    OdpowiedzUsuń
  12. Super bombki! Muszę zapisać i odgapię za rok albo dwa...jak już opanuję warsztat ;)

    OdpowiedzUsuń
  13. Bombki niczym marokańskie lampy.
    Lubię takie fidrygałki, dyndałki i błyskotki.
    Widzę też te bombki delikatnie oblane turkusem, karminem czy szmaragdem.
    Tak mnie przy nich jakoś od razu w stronę orientu ciągnie.
    Te będą moimi najulubieńszymi!
    Na razie... ;)

    OdpowiedzUsuń
  14. Prawdziwe retro bombki - magiczne!

    OdpowiedzUsuń
  15. Kapitalne są, bardzo Twoje :-)
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  16. świetne bombki :) będa cudnie prezentowały się na choince:)

    OdpowiedzUsuń
  17. Dziękuję wam bardzo, bardzo :)

    OdpowiedzUsuń
  18. może tego jaka jesteś nie wie nikt:)ale jakie są Twoje race wiedzą wszyscy:)cudo

    OdpowiedzUsuń
  19. Świetna kolorystyka i one na pewno wiedzą jakie są:)))

    OdpowiedzUsuń
  20. Bombki super się prezentują !!!!
    Prawdziwie na bogato !!!
    Pozdrawiam Agnieszka !

    OdpowiedzUsuń
  21. Какие необычные, роскошно!

    OdpowiedzUsuń
  22. Przepiękne bombki, iście królewskie! Super! Promyczki!

    OdpowiedzUsuń
  23. O wow...pałacowe bombki.....ach i choinka ubrana w te bombeczki.....cuda tworzysz bombkowe....:)Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  24. Śliczne są:) Jak miedziane kule, takie trochę barokowe:) Lubię:)

    OdpowiedzUsuń
  25. Lekko podrdzewiałe ;) Podoba mi się ten efekt i bieg "gałązek" jest ciekawy - pewnie na choince będą pięknie wyglądać.

    OdpowiedzUsuń
  26. Bardzo dystyngowane, dla mnie rewelacja.
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń